W zeszłym tygodniu, media obiegły wiadomości jakoby Rada Miasta podniosła czynsz budynku przy ul. Piwnej. Mieści się tam pracownia słynnego, warszawskiego szewca Tadeusza Kucińskiego.
Pojawiające się informacje, bardzo wzburzyły mieszkańców, którzy zaczęli tworzyć petycje. Przyczyna? Podwojenie kwoty czynszu. Nie od razu udało się ustalić, kto właściwie za to odpowiada. Lokal domniemanie należy do miasta, stanowisko miasta nie było jednak jasne przez cały okres trwania sporu. Portale internetowe podały, że to Rada Miasta odpowiada za podwyżkę. Kłopotliwa sprawa szewca z ul. Piwnej, który prowadzi zakład od 25 lat, wzbudziła współczucie wielu mieszkańców Warszawy. Tymczasem, Rzecznik Prasowy Dzielnicy Śródmieście rzucił na sprawę zupełnie nowe światło.
Przede wszystkim, to nie Rada Miasta podjęła decyzję o zwiększeniu opłaty. Po drugie, zwiększenie opłat następowało w poprzednich latach stopniowo i przedstawia się następująco:
– od 1 grudnia 2012 r. czynsz za 1 m2 wynosił 30 zł netto,
– od 1 maja 2014 r. czynsz za 1 m2 po waloryzacji o 0,9% wzrósł o 27 groszy (do poziomu 30,27 zł netto za 1 m2),
– od 1 maja 2017 r. czynsz za 1 m2 po waloryzacji o 2% wzrósł o 61 groszy (do poziomu 30,88 zł netto za 1 m2).
Miasto zamierza jednak udzielić pomocy i sprawę wyjaśnić. Zostały już do tego oddelegowane odpowiednie osoby, które dołożą najwyższych starań aby p. Tadeusz mógł pozostać w swoim lokalu.
Kolejna ciekawa oferty pracy zdalnej, tym razem szukamy pracowników dla dużego polskiego wykonawcy usług elektrycznych, mechanicznych i prac..
Kontrowersje wokół zakładu szewskiego przy ul. Piwnej komentarze opinie