
Zabytkowy wodozbiór ma ponad 230 lat i w końcu doczeka się remontu! Gruba Kaśka to klasycystyczna rotunda, osłaniająca dawną studnię miejską, która znajduje się w samym sercu miasta, między jezdniami al. „Solidarności”.
Od ostatnich prac konserwatorskich minęło już ponad 20 lat, a w związku ze swoim położeniem zabytkowy wodozbiór narażony jest na ciągłe drgania i zanieczyszczenia spowodowane przez przejeżdżające pojazdy. Na ścianach Grubej Kaśki widoczne są już pęknięcia, odpryski oraz ubytki w warstwie tynku. Wykruszenia znajdują się także na fragmentach kamienia na cokole i gzymsach, spowodowane wcześniejszymi naprawami. Swój wkład w zniszczenia mają również wandale, pozostawiający nieestetyczne graffiti. Blacha dachowa miejscami jest pofalowana i nieszczelna, w związku z czym też czeka na naprawę. Najbardziej alarmujący jest jednak stan belek zabezpieczających otwór studzienny. Drewno jest całkowicie przegniłe i spróchniałe, przez co nie nadaje się już do wykorzystania.
Gruba Kaśka ma długą historię, powstawała w latach 1783-1787, a jej nazwa została wymyślona przez samych warszawiaków - padło na Grubą Kaśkę najprawdopodobniej ze względu na jej okrągłą formę. Stała w okolicach środka placu Tłomackie i służyła jako ujęcie wody. W trakcie II wojny światowej wodozbiór uległ uszkodzeniu, ale w przeciwieństwie do większości zabudowy Tłomackiego, nie została zniszczona.
Planowane renowacje obejmą konserwację piaskowcowego cokołu, tynków elewacyjnych oraz wewnętrznych, renowację drewnianych elementów, wymianę poszycia dachowego z blachy miedzianej oraz rekonstrukcję przegniłych belek zabezpieczających otwór studzienny. Również granitowa kostka otaczająca obiekt zostanie oczyszczona. Roboty elewacyjne odbywać się będą głównie nocą, w związku z czym nie będą utrudniać przejazdu tramwajom. Obecnie trwa wybór ofert w przetargu ogłoszonym przez ZDM.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie