
Tragedia wydarzyła się w piątek. Robotnik spadł do wykopu, 10 metrów w dół.
Reanimacja nie przyniosła rezultatów i człowiek nie żyje.
Teraz pracuje tam prokurator i nadzór budowlany musi wydać orzeczenie, czy normy bezpieczeństwa na tym odcinku budowy zostały zachowane i, czy można było zapobiec tragedii.
Poprzednia budowa metra też miała swoje ofiary.
Oby takie tragedie nigdy się nie powtarzały.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
pokój jego duszy.