Reklama

599 dni w więzieniu. O co chodzi z ekspozycją na Krakowskim?

Związek Polaków na Białorusi chciał w ten sposób uświadomić przechodniom, jakim represjom poddawana jest ich społeczność.

Od czasów przejęcia władzy przez Aleksandra Łukaszenkę w wyniku sfałszowanych wyborów w 1994, w Białorusi panuje bezlitosna dyktatura. Opozycjoniści są wsadzani do więzień, torturowani i zabijani. Za pojawienie się publicznie z biało-czerwono-białą flagą grożą surowe kary. W 2020 roku wybuchły masowe protesty.

Związek Polaków na Białorusi

Tutaj mała uwaga: obecnie mówi się o tym, by używać raczej sformułowania "w Białorusi", aby podkreślić jej autonomię i państwowość. Dlatego też posługuję się nim w tekście. Nazwa stowarzyszenia jednak pozostała bez zmiany.

Związek Polaków na Białorusi ma za zadanie dbać o interesy polskiej mniejszości. Założył wiele bibliotek, ośrodków kultury, zespołów artystycznych oraz dwie szkoły z językiem polskim jako wykładowym. Przez wiele lat ZPB był największą niezależną organizacją społeczną w tym kraju. Przeszkadzało to jednak Łukaszence i jego poplecznikom. W 2005 władze białoruskie zaczęły ingerować w sprawy Związku. Próbowano zanegować wyniki wyborów prezesa ZPB, w których wygrała Andżelika Borys.

Od tamtej pory działacze ZPB są na równi z białoruską opozycją demokratyczną szykanowani, zastraszani i wsadzani do więzień.

Więźniowie polityczni

Andżelika Borys (prezes ZPB) oraz Andrzej Poczobut (członek zarządu) zostali zatrzymani w marcu 2021 roku pod pretekstem naruszenia przepisów o organizacji imprez masowych. Ona była w więzieniu przez rok, on siedzi do tej pory.

Białoruski aktywista działający pod pseudonimem Dżejkob Awaria regularnie przypomina i alarmuje o sytuacji więźniów politycznych. Członkowie i sympatycy opozycji, obrońcy praw człowieka, a czasami zwyczajni obywatele bywają zgarniani z ulicy. Więźniowie zamykani są w przepełnionych celach, otruwani i poddawani torturom. Zdarzały się też przypadki celowego zarażania koronawirusem. Obecnie liczba więźniów politycznych w Białorusi to około 1500 osób.

Mniejszość białoruska została bardzo serdecznie zaproszona przez Koalicję Antyfaszystowską na tegoroczny marsz Za Wolność Waszą i Naszą! Jest to zapewne efekt zeszłorocznych dyskusji o symbolice biało-czerowno-białej flagi, która budzi kontrowersje w niektórych środowiskach.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Warszawa centrum




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do