
Samochód wjeżdżający w tłum ostatnimi czasy niezbyt dobrze się kojarzy. Ale niestety Warszawa jest tutaj wyjątkiem. Gdzie indziej kierowca ryzykuje tym, że policja otworzy do niego ogień. U nas nie ma policji ani strażników miejskich a przynajmniej tam gdzie zbierają się ludzie. Kierowcy są bezkarni. Są tam niby znaki zakazu wjazdu jak i zakaz postoju i zatrzymywania ale kierowcy ich nie przestrzegają. Aby zaprowadzić w tym miejscu porządek jak i zadbać o bezpieczeństwo spacerowiczów wystarczy dwóch policjantów. Ale jak widać o bezpieczeństwo warszawiaków nikt nie dba. Oczywiście ktoś może wspomnieć, że terroryści do ataków używają ciężarówek. Jeśli ktoś uważnie przejrzy galerię zdjęć znajdzie i ciężarówkę. Powyższy film został nakręcony w ciągu dziesięciu minut. Łatwo policzyć ile samochodów przejeżdża przez bulwary w ciągu godziny. O rowerzystach nie wspominam. W tym miejscu też powinni prowadzić rower. Pomimo tego, że lato dobiega końca może jednak ktoś powinien zadbać o bezpieczeństwo w tym miejscu?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co jak co tam jest drogo. Pogadac wyznaczone pasy. Więc spacerujacych jak po pole tam nie powinno być. Nawet jesli jest tam zakaz wjazdu.
Ciąg Pieszo Rowerowy zwany CPR jest zablokowany przez kierowców którzy spacerują po bulwarach i dają przykład że w Warszawie PoRD ma każdy tam gdzie słońce nie dochodzi