
Spotkać w Śródmieściu kominiarza to prawdziwe szczęście. Trzeba się obowiązkowo złapać z guzik i rozpaczliwie szukać okularnika. Na kukułkę raczej nie ma co liczyć. W dzielnicy gdzie jest tyle kościołów trudno mówić, że widziana zakonnica przyniesie nam pecha. Czarny kot? Jak przebiegnie nam drogę wystarczy splunąć za siebie i po robocie. A co zrobić jak piątek wypada w trzynasty dzień miesiąca? Na to chyba raczej nie ma lekarstwa. Jedyna metoda to spokojnie przeczekać do soboty. Choć podobno są też tacy co uważają, że trzynasty w piątek przynosi farta. Tak uważają osoby, które mają trochę „pod górkę” w inne dni. A nie da się ukryć, że w Śródmieściu trzeba trzeba uważać każdego dnia. Nawet w czwartki.
Na zdjęciu jest kartka informacyjna umieszczona na parkanie otaczającym odbudowywany Hotel Europejski .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie