
Na sesji rady dzielnicy Śródmieście, która odbyła się w miniony wtorek trójka radnych, którzy startowali z list wyborczych, Miasto Jest Nasze, wbrew stanowisku przewodniczącego MJN, Jana Śpiewaka przeforsowała na stanowiska wiceburmistrzów swoich kandydatów.
W trakcie sesji Jan Śpiewak powiedział, że koalicja Miasto Jest Nasze i PO nie istnieje, bo MJN nie popiera kandydatur zgłoszonych przez radnych Czerwińską, Sasa i Koźlickiego,
MJN w komunikacie rozesłanym do mediów stwierdziło, że rozstało się trójką śródmiejskich radnych, którzy wbrew stanowisku przewodniczącego stowarzyszenia zgłosili własnych kandydatów na stanowiska wiceburmistrzów. W komunikacie czytamy: ” Zależy nam, aby nasz ogromny sukces wyborczy przekuć na korzyść mieszkańców Warszawy. Dlatego niezwykle ważne jest dla nas, aby radni dawali gwarancje realizacji programu zgodnie z założeniami Miasto Jest Nasze. Niestety, trójka radnych postanowiła działać na własną rękę, odcinając się od władz stowarzyszenia i blisko stu członków organizacji”
W zeszłym tygodniu na sesji rady dzielnicy została zawiązana koalicja między Platformą Obywatelską (jedenastu radnych) i Miasto Jest Nasze (czworo radnych). Przewodniczącym rady Śródmieście został Michał Sas z MJN. Stowarzyszenie miało wskazać dwóch kandydatów na wiceburmistrzów. W sobotę MJN, poinformowało, że kandydatami na te stanowiska są Jan Mencwell i Aleksandra Jaworska – Surma. Przeciwko tym kandydaturom zaprotestowała trójka radnych MJN Sas, Czerwińska i Kozicki.
Na sesji w dn. 16 grudnia zbuntowana trójka radnych zgłosiła własne kandydatury, Mateusza Siepielskiego, kojarzonego z PiS oraz Pawła Suliga.
Po wyborze Wojciecha Turkowskiego z PO na stanowisko burmistrza Śródmieścia rada wybrała Siepielskiego i Suliga na stanowisko wiceburmistrzów.
Koalicja PO z trójką niezależnych już radnych wywodzących się MJN, stała się faktem.
Jan Śpiewak zanotował swoją pierwszą spektakularną porażkę w nowej kadencji samorządowej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Paweł czy Jan Śpiewak?!?!
I Kozicki, nie KoźLicki. Czytać ze zrozumieniem i sprawdzać, co się pisze, skoro przed nazwą portalu macie "i" jak "informacja".