Reklama

Marsz wyzwolenia konopi

Zaczęło się piknikiem pod Pałacem Kultury od strony ulicy Świętokrzyskiej. Pogoda dopisała , było prawie 30 stopni i wiał lekki wiaterek. Uczestnicy zalegli na trawie słuchając muzyki dobiegającej z pobliskiej estrady. Jednym słowem atmosfera była sielska i na tyle leniwa, że marsz rozpoczął się z ponad godzinnym opóźnieniem. Ale jak wiemy szczęśliwi czasu nie liczą. Parę zdjęć z marszu znajdziecie w galerii poniżej.            

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Warszawa centrum




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do