
Jak wszyscy wiemy robota na budowie drugiej linii metra wre. Czasu mało, terminy gonią a roboty huk
Tylko ochrona jakby się nudzi. Ale im bliżej do końca budowy, tym mniej będzie do ochrony. Może to nie nuda a tęsknota i smutek? Wszak jak metro ruszy skończy się niezła fucha. Ale będzie co wspominać. O taką robotę teraz naprawdę trudno.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie