
To znane od lat przysłowie ma swoją genezę w Śródmieściu Warszawy. Jest takie ustronne miejsce nieopodal Muzeum Wojska Polskiego gdzie faktycznie pod latarnią panują przysłowiowe egipskie ciemności. Postawiono tam też ławkę aby można było przysiąść i delektować się tym przepięknym miejscem. Bywalcy nie tylko delektują się ciemnościami ponieważ z powodu panujących ciemności miejsce sprzyja imprezowaniu. Miejsce jest łatwo dostępne ale też i dość popularne stąd wybierając się tutaj należy wziąć pod uwagę, że latem będzie często zajęte. Nie mniej warto spróbować.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie