Reklama

Oddaj zamiast wyrzucać - jadłodzielnie w Śródmieściu

W stolicy działa już około 40 jadłodzielni - lodówek i półek, w których każdy może zostawić nadmiar jedzenia lub skorzystać z produktów pozostawionych przez innych. Miasto przypomina zasady bezpiecznego przekazywania żywności i zachęca do sprawdzenia najbliższych lokalizacji w aplikacji 19115. Dzielenie się jedzeniem ogranicza marnowanie i realnie pomaga mieszkańcom.

W samym sercu Warszawy - w Śródmieściu - działa kilka punktów, w których można wymieniać się jedzeniem w duchu idei foodsharingu. To miejsca otwarte i przyjazne dla wszystkich: studentów, seniorów, pracowników biurowców czy turystów. Wystarczy przynieść produkty, których mamy za dużo, lub zabrać te, które akurat są nam potrzebne.

 

W tej części miasta jadłodzielnie znajdują się między innymi w następujących lokalizacjach:

  • Centrum Pomocy Społecznej, ul. Twarda 1 - lodówka i regał, czynne od poniedziałku do piątku, w godzinach 8:00-16:00
  • Wydział Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, ul. Karowa 18, na parterze - lodówka i szafka, czynne codziennie 7:00-21:30
  • Jadłodzielnia przy Kościele pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus, wejście od ul. Elektrycznej (Tamka 4a) - lodówka i szafka, czynne całodobowo
  • Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie (BUW), ul. Dobra 56/66, w pasażu handlowym od strony ogrodu - lodówka i szafka, czynne pon-sob 8:00-22:00, a w niedziele 15:00-20:00

 

Jadłodzielnie funkcjonują w formule „weź lub zostaw”. Do punktów można przynieść produkty ze sklepu - z nienaruszonym opakowaniem i ważnym terminem - oraz dania przygotowane w domu. Domowe posiłki muszą być szczelnie zapakowane, z czytelną etykietą zawierającą nazwę potrawy, składniki i datę przygotowania.

Produkty należy ułożyć w lodówce lub na półce zgodnie z oznaczeniami na miejscu, a po sobie zostawić porządek. Jeśli ktoś zauważy zepsute jedzenie lub niesprawną lodówkę, może to zgłosić przez aplikację 19115.

Nie wszystko jednak nadaje się do pozostawienia w jadłodzielni. Niedopuszczalne są produkty zepsute, nadgniłe lub zagrażające zdrowiu. Nie należy zostawiać surowego mięsa, potraw zawierających surowe jajka, niepasteryzowanego mleka, alkoholu ani otwartych puszek czy słoików. Zasada jest prosta - przekazujemy tylko to, co sami chętnie byśmy zjedli, w stanie bezpiecznym do spożycia.

 

Kampania ‘Warszawskie Jadłodzielnie’ przypomina, że niemarnowanie jedzenia zaczyna się od codziennych, małych decyzji każdego z nas. Chcemy dotrzeć z ideą niemarnowania żywności do jak najszerszego grona warszawianek i warszawiaków - dlatego kampania pojawiła się zarówno w mediach społecznościowych, jak i w komunikacji miejskiej. Każdy film, plakat czy rolka to przypomnienie, że każdy z nas ma wpływ na to, ile jedzenia się marnuje. Prosty gest - przyniesienie nadwyżki do jadłodzielni czy zabranie czekającego tam jedzenia - może realnie zmniejszyć skalę marnowania żywności -  wspomina Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni prezydenta m.st. Warszawy

 

Kampanie prowadzone przez miasto podkreślają zarówno ekologiczny, jak i społeczny wymiar dzielenia się jedzeniem. Każdy produkt, który trafia do jadłodzielni zamiast do kosza, to mniej odpadów, niższe koszty ich zagospodarowania i realna pomoc dla osób, którym brakuje żywności. W Śródmieściu - dzielnicy o szybkim rytmie życia i dużej różnorodności mieszkańców - jadłodzielnie pokazują, że troska o innych może być codziennym nawykiem. Wystarczy otworzyć drzwi lodówki i podzielić się tym, co mamy.

Źródło: Warszawa 19115
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Warszawa centrum




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do