
Protest pod Pałacem Mostowskich miał miejsce w sobotę 6 lutego. Na proteście spotkało się kilkunastu protestujących, kilkudziesięciu dziennikarzy oraz podobna liczba policjantów, która zabezpieczała protest, który był skierowany właśnie przeciwko policji. Protestujący trochę pomachali niedbale zrobionymi transparentami i pokrzyczeli sobie a, jako że było rześko to po dość krótkim czasie, rozeszli się do domów. Na szczęście obyło się bez ofiar.
Foto: Luka&Maro
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także: