
Wczoraj poznaliśmy rowerzystę z Pragi. A jak wyglądają rowerzyści w Śródmieściu? Ten, którego uchwyciłem na Placu Zamkowym nie da się ukryć, że idzie na rekord. Pomija bezpieczeństwo licznych pieszych na chodniku, liczy się tylko prędkość. I nie jest to odosobniony przypadek.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
najgorsi są i tak ci co blokują ruch na ulicach, to już wole takich na chodniku