„Podstawowym celem SPPN jest zwiększenie rotacji parkujących pojazdów i realizacja polityki transportowej miasta” Taki frazes znajdziemy na stronie Zarządu Dróg Miejskich. Pomińmy fakt, że słowo „rotacja” ma się nijak do samochodów a tym bardziej do tych zaparkowanych. Chodzi raczej o szybką rotację gotówki pomiędzy parkomatami a miejską kasą. Jeśli podstawowy cel miałby być spełniony, to pierwsza godzin parkowania powinna być gratis. Jest tak już od dawna na wielu parkingach w pobliżu marketów. Polityka transportowa też w zasadzie nie istnieje, choć jest o niej mowa, oczywiście pomijając zaporowe ceny. O ile bardziej zmniejszyłoby się „rotowanie” samochodów, jeśli kierowcy, zamiast biletu mogliby poruszać się komunikacją na podstawie dowodu rejestracyjnego? Wiadomo, że podstawowym celem jest kasa miejska, która zaczyna świecić pustką. Dlatego cieszmy się jeszcze przez chwilę z niskich cen miejsc postojowych i relatywnie taniej komunikacji miejskiej. Po nieuchronnych podwyżkach z rozrzewnieniem będziemy wspominać stare dobre czasy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
