
Orzeł Bielik jest już drugim ptakiem, który odzyskał sprawność dzięki warszawskim specjalistom. Było potrzeba aż 11 miesięcy terapii po to, by ptak mógł z powrotem wrócić w okolice Wisły.
Orzeł zawdzięcza zdrowie Ptasiemu Azylowi, który znajduje się obok ZOO. Samica została postrzelona - prawdopodobnie przez kłusowników - a w jej skrzydłach znaleziono ślady śrutu. Nie chciała też przyjmować pokarmów i podejrzewano, że została jej zaaplikowana trucizna. Orzeł wracał do zdrowia pod okiem specjalistów oraz wracał do latania w specjalnej wolierze. To ni jedyna dobra wiadomość w Nowym Roku. 2 lutego do swego środowiska naturalne powrócił też młodziutki samiec Bielika z Siedlec. Co stało się ów maluchowi? Niestety, skleiły mu się skrzydła podczas polowania na martwe ryby. Bardzo go to osłabiło i uniemożliwiło mu samodzielne zdobywanie pokarmu. Na szczęście, dzięki pomocy Ptasiego Azylu udało mu się znów wrócić do natury. Ptasi Azyl przyjmuje rocznie koło 6 tysięcy ptasich pacjentów i co najważniejsze - działa całodobowo.
Ptasi Azyl aktywnie pomaga zwierzętom z całej Warszawy i okolic. Bez względu na to, czy zwierzątku pochodzi z Siedlec czy z Tomaszowa Lubelskiego - Ptasi Azyl jest gotowy do pomocy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie