
Zimne i ciepłe napoje? Z tym jednym można się zgodzić bowiem choćby i najzimniejszy napój jak postoi robi się ciepły. Nie mniej kawę lub herbatę wolę gorącą. Może jeszcze piwo ale wino? Kto by się tam winem kaleczył spożywając warszawską kuchnię? Makarony to już przysłowiowy śmiech na sali. Ale i tak dobrze, że pizzy nie ma. Kuchnia mieści się na parterze hotelu ZNP przy Wybrzeżu Kościuszkowskim. Dobrze, że wystawili tablicę na zewnątrz lokalu. Przynajmniej wiadomo aby nie wchodzić.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie