
Tu człowiek może zamienić się w igłę gramofonową, przejść labiryntem pełnym dźwięków lub wywołać ryk słonia na trawie. W Ogrodzie Saskim pojawiła się instalacja nawiązująca do książki "Alicja w Krainie Czarów".
Punktem wyjścia projektów prezentowanych w Zachęcie Ogrodzie Saskim w Warszawie była książka Lewisa Carrolla „Alicja w Krainie Czarów”.
Włodzimierz Jan Zakrzewski, malarz zajmujący się od lat siedemdziesiątych definicją czasu i zmieniającą się percepcją rzeczywistości, postanowił stworzyć w Ogrodzie Saskim interaktywną instalację dźwiękową odnoszącą się do Krainy Czarów. Uczestnik trafia do wykreowanego przez artystę świata ulegającego nieoczekiwanym przekształceniom. Wkrótce okazuje się, że słyszana muzyka się zmienia, Karty do gry poruszają się, a my znaleźliśmy się w labiryncie, po wyjściu z którego dochodzimy do wielkiego ryczącego słonia autorstwa Kuby Bąkowskiego i wysypanej żwirem ścieżki z dźwiękami sterowanymi laserem. Bliźniaczym projektem do powyższego jest Alicja po drugiej stronie usytuowana w dolnych salach Zachęty. Tu inspiracją i punktem wyjścia stały się zabawy Carrolla ze skalą, perspektywą i przestrzenią.
Alicja w Ogrodzie Saskim
Ogród Saski vis-à-vis Zachęty
12 czerwca – 6 lipca 2014
Alicja po drugiej stronie
Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki
1 czerwca – 17 sierpnia 2014
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie