Reklama

Diabelskie koło pod Pałacem Kultury i Nauki na stałe? Ruszyła petycja w tej sprawie

W sieci ruszyła petycja w sprawie diabelskiego koła pod Pałacem Kultury i Nauki. Jej pomysłodawcy proponują, by uczynić z tej konstrukcji całoroczną atrakcję, argumentując, że stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów w okolicy

Choć diabelski młyn miał być sezonową atrakcją, jego zwolennicy argumentują, że mógłby trwale ożywić tę część centrum Warszawy. Według autorów petycji, całoroczna obecność koła przy PKiN nie tylko przyciągnęłaby turystów, lecz także wspierałaby lokalne biznesy, tętniąc życiem okolicę i dodając jej charakteru.

 

W petycji proponuje się albo pozostawienie koła w obecnej lokalizacji, albo przyznanie mu stałego miejsca w samym sercu miasta. Do tej pory pod apelem podpisało się ponad 250 osób.

 

Pomysł budzi spore emocje - wiele osób postrzega go jako nowoczesne, przyjazne miastu uzupełnienie przestrzeni publicznej. W ostatnich latach teren przy PKiN zmienia się: oprócz diabelskiego koła, mamy tam już np. Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, a niedawno otwarto Plac Centralny - co sprawia, że centralne rejony stolicy stają się coraz bardziej atrakcyjne.

Zwolennicy całorocznego koła przekonują, że to właśnie takie elementy - łączące rekreację, turystykę i życie miejskie - mogą dodać Warszawie nowego blasku. Jednocześnie podkreślają, że przestrzeń ta przez lata była w przemianie, a obecna wizja może być kolejnym krokiem w stronę nowoczesnego, tętniącego centrum.

 

Nie jest jeszcze jasne, czy władze miasta przyjmą tę inicjatywę. Petycja to dopiero pierwszy krok - czas pokaże, czy diabelski młyn faktycznie stanie się stałym elementem warszawskiej panoramy.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Warszawa centrum




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do