
Na Śródmieściu odbyły się dwie akcje ewakuacyjne, w których udział brali strażnicy miejscy, policja, strażacy oraz służby dyżurne Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Wydarzenia te miały miejsce w dniach 17 i 18 sierpnia.
We wtorek 17 sierpnia pracownicy jednego z banków w centrum Warszawy musieli być w pewnym momencie wyprowadzeni z budynku. Ewakuowane osoby zostały zgromadzone na parkingu przed budynkiem Teatru Wielkiego, a miejsce to było zabezpieczane przez strażników miejskich. Jednak kiedy wszystkie pomieszczenia zostały dokładnie sprawdzone, pracownicy banku mogli wrócić do swoich obowiązków.
Następnego dnia 18 sierpnia miała miejsce kolejna kryzysowa sytuacja na Śródmieściu. Na dachu jednego z biurowców na al. Jana Pawła II zasłabł mężczyzna. Konieczna była jak najszybsza jego ewakuacja. Do akcji wkroczyli strażnicy miejscy, policja, strażacy oraz służby dyżurne Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.
Podczas tej interwencji zapalił się samochód, który był zaparkowany w podziemnym garażu. Oznaczało to następną kryzysową sytuację, ponieważ w tym samym czasie służby musiały miały za zadanie oprócz ewakuowania pracownika z dachu również usunięcie płonącego auta z garażu i ugaszenie go. Strażnicy miejscy zajęli się zabezpieczaniem otoczenia, żeby osoby niepowołane nie utrudniały służbom w akcji. Na szczęście cała interwencja przebiegła pomyślnie.
Zarówno pierwsza jak i druga sytuacja to były jedynie ćwiczenia. Warto jednak pamiętać, że codziennie może dojść do podobnych wydarzeń. Wówczas bardzo ważne jest to, aby nie ignorować wskazówek wydawanych przez służby, żeby mogli szybko i sprawnie opanować całą sytuację kryzysową.
MW
fot. Straż Miejska w Warszawie
Testy phishingoweTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie