
To był jeden z większych pikników tego lata jeśli nie największy. Na ulicy Myśliwieckiej był pokaz sprzętu wojskowego w tym transporterów i czołgów. W Łazienkach Królewskich były namioty prezentujące muzea i grupy historycznych rekonstruktorów. Na Agrykoli było bardziej ogólnie z dmuchanymi zabawkami dla dzieci, była też estrada, na której były występy. I wszędzie był nieprzebrany tłum mieszkańców Warszawy. Aby coś zobaczyć albo wejść do czołgu lub transportera trzeba było odstać, często w bardzo długiej kolejce. Zainteresowanie było ogromne. Można to zobaczyć w galerii zamieszczonej poniżej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie