
W nocy z soboty na niedzielę przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie doszło do groźnego incydentu. Mężczyzna zasłabł i upadł, uderzając głową o krawężnik. Dzięki natychmiastowej reakcji strażników miejskich udało się zapobiec tragedii.
Funkcjonariusze z Oddziału Specjalistycznego Straży Miejskiej, którzy patrolowali w tym czasie centrum stolicy, zauważyli leżącego na chodniku mężczyznę i grupę osób gromadzących się wokół niego. Od razu ruszyli z torbą ratowniczą, by udzielić pomocy.
Poszkodowany miał rozbitą głowę i znajdował się w kałuży krwi. Jak poinformowała towarzysząca mu kobieta, jej partner nagle zasłabł i uderzył głową o krawężnik. Strażnicy natychmiast przystąpili do działania - jeden z nich zatamował krwotok i założył opatrunek, a drugi wezwał pogotowie przez radiostację.
Po udzieleniu pierwszej pomocy 44-latek poczuł się lepiej, jednak strażnicy poprosili go, by pozostał w pozycji leżącej do czasu przyjazdu karetki. Ratownicy medyczni przewieźli mężczyznę do szpitala.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie