
Jako, że trudno już w Śródmieściu znaleźć miejsce na postawienie kolejnych słupków uniemożliwiających parkowanie, urzędnicy wpadli na nowy pomysł. Na miejscach parkingowych parkują...knajpy. Tylko na ulicy Radnej zaparkowały dwie. Pomysł nowatorski choć nieco ryzykowny. Ale jak wiemy knajpy i miasto muszą zarobić. Kosztem lokatorów, którym i tak trudno było wcześniej zaparkować samochód w okolicy domu. Większość mieszkańców posiada abonament. Ale to jakieś marne parę złotych w porównaniu z czynszem jaki zapewne płacą knajpy. Tylko czy aby wszystko jest zgodne z przepisami? Parkujący samochód kierowca powinien zostawić półtora metra dla pieszych. A ile powinna zostawić knajpa? Samochód nie może utrudniać przejścia pieszym. Knajpa jak widać może. Interes musi się kręcić. Szkoda tylko, że nie jest to interes okolicznych mieszkańców.
Sergiusz Kornatowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie