Reklama

Kościelny złodziej i jego łup – opłatek i 30 zł

W tej sprawie nie ma żadnych wymyślnych metod kradzieży – złodziej popatrzył przez szybę w kościelnym kiosku, wziął łom i zabrał to, czego potrzebował: opłatek i 30 zł.

Wszystko wydarzyło się jeszcze przed świętami w kościele przy ul. Marszałkowskiej. Kilka dni przed Bożym Narodzeniem policja dostała zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do kościelnego kiosku. Dzięki nagraniom z monitoringu i szeregu czynności, policja ustaliła sprawcę. Wiadomo też jaki był przebieg całego zdarzenia.

34-latek wszedł do kościoła, sprawdził przez okienko co ciekawego znajduje się w kiosku i wyszedł. Wrócił chwilę później z łomem, którym wyważył drzwi. Zabrał koszyk, w którym było 30 zł i opłatek i zniknął. Same łupy dużej wartości nie miały, ale szkody jakie mężczyzna wyrządził już tak – oszacowano je na kilkaset złotych.

Po zatrzymaniu mężczyzna przyznał się do kradzieży z włamaniem, tłumacząc się tym, że liczył na większą gotówkę w koszyku. Okazało się też, że to nie pierwszy taki występek zatrzymanego. Działał on w warunkach recydywy, więc grozi mu nawet do 15 lat więzienia.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Warszawa centrum




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do