
Piłkarze Legii Warszawa mają ostatnio napięty grafik.
Sezon 2020/2021 zakończyli już w maju, świętując szesnaste Mistrzostwo Polski. Krótka przerwa na Euro 2020 i rozpoczęły się kwalifikacje do Ligi Mistrzów. Tam niestety poszło im słabo. Co prawda aktualny Mistrz Polski odpadł z eliminacji do Ligi Mistrzów, jednak udało się awansować do fazy grupowej Ligi Europy! Legia jest jedyną polską drużyną, która zagra w tym sezonie w europejskich pucharach.
Poczynania Mistrza Polski można typować u każdego legalnego bukmachera. Znajdziesz tam także kursy, które wskazują, jaka drużyna wygra mecz zdaniem analityków. Warto więc sprawdzić przewidywania oraz opinie o zakładach bukmacherskich.
Legii udało się dotrzeć do trzeciej rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Ostatnio w tych rozgrywkach wystąpiła w sezonie 2016/2017, jednak jej rywale – Borussia Dortmund, Sporting Lizbona i Real Madryt okazali się lepsi i Wojskowym nie udało się wyjść z grupy. W związku z tym w 1/16 Ligi Europy zmierzyli się z Ajaxem Amsterdam, jednak przegrali to spotkanie. Od tego czasu nie udało im się zakwalifikować do fazy grupowej żadnych z tych rozgrywek… Aż do teraz!
Niewiele brakowało, abyśmy mogli znów oglądać Legię w Lidze Mistrzów. W trzeciej rundzie kwalifikacji zmierzyła się w dwumeczu z Dinamem Zagrzeb. W pierwszym spotkaniu mimo wysoko postawionej poprzeczki udało jej się wywalczyć na wyjeździe remis 1:1. Rewanż w Warszawie nie poszedł już do końca po myśli Wojskowych. Przegrali 0:1, tym samym tracąc szansę na Ligę Mistrzów.
Ale koniec przygody z Ligą Mistrzów na ten sezon nie oznacza, że Legia nie ma już szans na żadne osiągnięcia w europejskich pucharach. Dotychczasowe wyniki pozwoliły jej na dwumecz w ramach play-off o Ligę Europy! W dwumeczu przeciwnikiem Wojskowych była Slavia Praga. Wydawało się, że historia się powtórzy – na wyjeździe stołeczni piłkarze zremisowali 2:2. Rewanż w Warszawie zaczął się jednak po myśli Legionistów. Już w czwartej minucie Tomáš Holeš otrzymał czerwoną kartkę i czescy przeciwnicy musieli grać w dziesięciu. To jednak nie powstrzymało ich przed wyjściem na prowadzenie jeszcze przed przerwą. Na drugą połowę spotkania Legia wyszła znacznie bardziej zmotywowana i dzięki dwóm bramkom Emerliego udało jej się wywalczyć awans do fazy grupowej Ligi Europy!
27 sierpnia o godzinie 12 odbyło się losowanie grup Ligi Europy. Legia znajdowała się w czwartym koszyku. Losowanie rozpoczęło się od rozdzielenia zespołów z pierwszego. Finalnie, Wojskowi trafili do grupy C razem z SSC Napoli, Leicester City FC i Spartakiem Moskwa.
Już kolejnego dnia po losowaniu opublikowany został terminarz spotkań fazy grupowej. W ramach rozpoczęcia tego etapu rozgrywek Legia rozegra swoje pierwsze spotkanie w dniu 15 września o godzinie 16:30 w Moskwie przeciwko tamtejszemu Spartakowi. Mecze pozostałych grup odbędą się dopiero kolejnego dnia.
Czy Legia mogła trafić do trudniejszej grupy? Pozostawimy to do indywidualnej oceny. Nie da się zaprzeczyć, że na pewno mogła trafić na nieco słabszych rywali. Tak się jednak nie stało i rozgrywki fazy grupowej Ligi Europy zapowiadają się dla drużyny z Warszawy trudno. Delikatnie rzecz ujmując. Nie ma co być jednak złym prorokiem. Pamiętajmy, że w sezonie 2016/2017, gdy Legia grała w fazie grupowej Ligi Mistrzów, udało się jej zremisować z Realem Madryt 3:3. Przeciwnik może być nie w formie. Nie doceni Mistrza Polski i zagra słabszym składem. Albo po prostu Legia pokaże swoją potęgę i bez problemu rozgromi rywali. W sporcie niczego nie możemy wykluczyć.
Tak czy inaczej, trzymamy kciuki za jak najlepsze rezultaty aktualnego Mistrza Polski i liczymy, że Puchar Europy wreszcie stanie na Łazienkowskiej!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie