Reklama

Nocna prohibicja w Warszawie. Tusk krytykuje decyzje radnych i polityczne zamieszanie

W czwartek stołeczni radni debatowali nad projektami dotyczącymi ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu. Choć prezydent Rafał Trzaskowski planował wprowadzenie zakazu w całej Warszawie, ostatecznie wycofał swój projekt. Radni przyjęli rozwiązanie pilotażowe, obejmujące tylko Śródmieście i Pragę-Północ.

Tusk: „Nie jestem zadowolony”

O sprawę został zapytany premier Donald Tusk. Zaznaczył, że problem nocnych libacji szczególnie dotyka duże miasta.

 

Nie jestem zadowolony z tego, co się zdarzyło, z oczywistych względów. Wolałbym, żeby brano przykład raczej z tych samorządów, które konsekwentnie starają się walczyć z konsekwencjami „liberalnego alkoholizmu”. Szczególnie w dużych miastach obecność nietrzeźwych w godzinach nocnych w pobliżu domów czy w centrach miast to nie jest nic przyjemnego – podkreślił szef rządu

 

Zamieszanie wokół głosowania

Jeszcze przed sesją było wiadomo, że pomysł Trzaskowskiego ma małe szanse powodzenia. Decydujący wpływ mieli warszawscy politycy Platformy Obywatelskiej - Marcin Kierwiński i Jarosław Szostakowski, przeciwni wprowadzaniu zakazu w całym mieście. Premier ocenił, że cała sytuacja została źle rozegrana

 

Myślę, że można było to rozwiązać zdecydowanie lepiej. Dopatrywanie się w tej sprawie politycznego tła, konfliktu personalnego, wydaje się absurdalne. Uzgadniali całe to postępowanie, a wyszło, jak wyszło. Nie podobał mi się cały ten spektakl - powiedział Tusk

 

Ostatecznie przepadł także konkurencyjny projekt, przygotowany przez Lewicę i stowarzyszenie Miasto Jest Nasze. W zamian radni zaakceptowali pakiet działań zaproponowanych przez klub KO, obejmujący kampanię edukacyjną, mapowanie niebezpiecznych miejsc i - w ramach testu - nocną prohibicję w Śródmieściu oraz na Pradze-Północ.

 

Prohibicja nocna w Polsce

Warszawa nie jest wyjątkiem. Od 2018 roku ograniczenia w sprzedaży alkoholu nocą wprowadziło ok. 180 gmin. Część z nich zdecydowała się na zakaz obejmujący całe miasto (jak Kraków czy Bydgoszcz), a inne - tylko wybrane dzielnice, np. śródmieścia w Poznaniu, Wrocławiu czy Katowicach.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Warszawa centrum




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do