
Dziwne manewry kierowcy, a w końcu jazda „pod prąd” wzbudziły czujność kontrolujących rejon Śródmieścia strażników miejskich. Nietrzeźwy mężczyzna wiózł jeszcze dwie osoby.
Tuż przed północą 10 października funkcjonariusze z Oddziału Specjalistycznego zauważyli samochód marki Dacia poruszający się „pod prąd” ulicą Wspólną. Strażnicy ruszyli za podejrzanym pojazdem, informując innych o zagrożeniu poprzez włączenie sygnalizacji świetlnej. Samochód, za którym podążali, zatrzymał się. Wówczas funkcjonariusze polecili kierowcy wyłączyć silnik oraz opuścić pojazd. Od kierującego czuć było wyraźną woń alkoholu. W aucie znajdowało się jeszcze dwóch pasażerów.
Z uwagi na podejrzenie prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, strażnicy wezwali na miejsce patrol policji. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego przeprowadzili wstępne badanie kierowcy na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik nie pozostawiał wątpliwości - kierujący „wydmuchał” prawie 1 promil (0,46 mg/l). Strażnicy przekazali kierowcę policjantom w celu przeprowadzenia dalszych czynności służbowych. Mężczyzna poniesie odpowiedzialność karną za jazdę na „podwójnym gazie”.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie