
Jak dowiadujemy się od rzecznika prasowego warszawskiej policji, do sądu został przesłany wniosek o ukaranie organizatorów ubiegłotygodniowego protestu rolników. W uzasadnieniu wniosku możemy przeczytać, ze zgromadzenie było nielegalne.
Policja wnioskuje o ukaranie Arkadiusza Ługowskiego i Sławomira Izdebskiego w związku ze złamaniem artykułu 52 paragraf 1 punkt 2 Kodeksu wykroczeń.
Przypomnijmy, że w minioną środę odbyła się pikieta rolników przed ministerstwem rolnictwa. Brało w niej udział ok. 200 osób. Co prawda organizatorzy protestu złożyli wniosek o zalegalizowanie zgromadzenia, jednakże wpłynął on za późno.
Teraz od decyzji sądu będzie zależało czy organizatorzy poniosą odpowiedzialność za zorganizowanie protestu.
A tak na marginesie, ja także zostałem ukarany za uczestniczenie w nielegalnym zbiegowisku tyle tylko, ze było to w 1985 r. Mnie i moich kolegów ówczesny rzecznik rządu, Jerzy Urban nazywał wichrzycielami i wrogami władzy ludowej.
Wierzyliśmy, ze pomimo razów zadawanych milicyjna pałką, nasz protest ma sens. Marzyliśmy, by w wolnej Polsce nikt nigdy nikogo nie szykanował za to, że ośmielił się protestować przeciwko władzy.
No cóż, jak to mawiał jeden z polityków, jeżeli chcesz poznać przyszłość ucz się historii.
Ramzes Warszawski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie