Reklama

Śmiertelny atak na Dworcu Centralnym w Warszawie. Sprawcą obywatel Mołdawii

We wtorek, 9 września, późnym wieczorem na Dworcu Centralnym w Warszawie doszło do tragedii. 44-letni obywatel Mołdawii został śmiertelnie ugodzony ostrym narzędziem w wyniku kłótni z innym mężczyzną. Mimo prowadzonej reanimacji nie udało się go uratować - zgon stwierdzono tuż po północy.

Około godziny 23:00 między dwoma cudzoziemcami doszło do gwałtownego konfliktu, który zakończył się atakiem. Policjanci zareagowali błyskawicznie - już po 15 minutach zatrzymano sprawcę. Okazał się nim 41-letni obywatel Mołdawii. Badanie wykazało, że był mocno nietrzeźwy - miał aż 3 promile alkoholu w organizmie.


Pomiędzy dwoma mężczyznami doszło do nieporozumienia, w którego trakcie jeden z nich został ugodzony ostrym narzędziem – przekazał asp. szt. Artur Wojdat

 

44-letni Mołdawianin, będący ofiarą ataku, mimo natychmiastowej pomocy medycznej, zmarł. Na czas działań służb, pod nadzorem prokuratora, wstrzymano kursowanie autobusów przy samym budynku dworca.

 

To już drugi atak z użyciem noża w tej okolicy w ciągu kilku dni. 4 września, pod centrum handlowym Złote Tarasy, kobieta raniła mężczyznę w brzuch. Poszkodowany trafił do szpitala, a sprawczyni - podobnie jak w przypadku zajścia na Dworcu Centralnym - była pod wpływem alkoholu i została zatrzymana przez policję.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Warszawa centrum




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do