Reklama

Tragiczny pożar na Muranowie

Wczoraj około 22:00 doszło do pożaru. Zginęła starsza kobieta.

Wczoraj na Muranowie doszło do tragicznego w skutkach pożaru. 

Około godziny 22 na miejscu pojawiła się straż pożarna, poinformowana o tym wydarzeniu. Okazało się, że pożar był już rozwinięty, płomienie wydobywały się z okna na pierwszym piętrze. 

Ewakuacja

Po wyważeniu drzwi, strażacy przystąpili do akcji ratunkowej. 

Jak mówi młodszy kapitan Łukasz Płaskociński, pożar wybuchł przed 22. Na miejscu było 5 zastępów straży pożarnej. Ratownikom udało się ewakuować jedną osobę, a druga niestety poniosła śmierć na miejscu. Działania straży pożarnej zakończyły się po 23. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane, sprawę przekazano policji.

Policja bada szczegóły zdarzenia

Jak poinformował nas podinspektor Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy policji, śledztwo w tej chwili prowadzi prokuratura, wypowie się zapewne dopiero biegły. Przyczyny są ustalane.

Podinspektor powiedział, że pożar miał miejsce na ulicy Nalewki 5. Zamieszkiwało tam starsze małżeństwo- kobieta rocznik 1939, mężczyzna- 1944. Ona zginęła w płomieniach, jego udało się uratować, jest teraz w szpitalu. Pożar wybuchł w pokoju zajmowanym przez kobietę, jej zwęglone zwłoki znaleziono w łóżku.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Warszawa centrum




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do