
Być może był to jakiś odruch sekretarki piszącej to ogłoszenie nie mniej ja bym chyba raczej nie stawiał daty bowiem słowo „tymczasowe” traci sens. Coś bym chyba zmienił w treści albo kartkę zdjął. Ale o tym pewnie decyduje jakieś walne zgromadzenie albo i sam prezes. Nie mniej jak mieszkańcy tej kamiennicy znajdującej się przy Górnośląskiej zobaczą ogłoszenie, że tymczasowo nie ma prądu lub ciepłej wody będą mogli poczuć się poważnie zaniepokojeni. Zapewne z czasem kartka zniknie a siatka zostanie. Jak wiemy prowizorka jest najtrwalsza.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie