Reklama

Wisła znów odkrywa tajemnice. Archeolodzy natrafili na fragmenty królewskiej rezydencji

Warszawa po raz kolejny stała się świadkiem niezwykłego odkrycia archeologicznego. Tegoroczne rekordowo niskie stany wód Wisły odsłoniły pozostałości XVII-wiecznej Villi Regia - rezydencji króla Władysława IV Wazy, zniszczonej przez Szwedów podczas potopu.

Zaskakujące znalezisko w nurcie rzeki

Informację o odkryciu przekazało Muzeum Historii Polski. W środę, 10 września 2025 roku, zespół archeologów pod kierunkiem prof. Huberta Kowalskiego z Uniwersytetu Warszawskiego wydobył z dna rzeki monumentalne elementy architektury królewskiej siedziby. Wśród nich znalazły się ważący ponad 200 kilogramów fragment łuku arkady oraz kapitel filara pochodzące z reprezentacyjnej klatki schodowej Villi Regia. Obiekty te, podobnie jak wiele innych, zostały zrabowane i zatopione przez szwedzkich żołnierzy w sierpniu 1656 roku.

 

Villa Regia - poprzedniczka Pałacu Kazimierzowskiego

Villa Regia wznosiła się w miejscu dzisiejszego kampusu Uniwersytetu Warszawskiego. Była jedną z najbardziej okazałych rezydencji królewskich w XVII-wiecznej Polsce, a jej los przypieczętował potop szwedzki. Do dziś archeolodzy wydobyli z Wisły ponad 20 ton marmurowych okładzin, kafli i kamieniarki związanych z dawną budowlą.

 

Od chwili, gdy w 2011 roku natrafiliśmy na pierwszą grupę obiektów, wiedzieliśmy, że nurt Wisły pracuje tak intensywnie, że niemożliwe będzie jednorazowe wydobycie całości. Każdy sezon przynosił kolejne fragmenty architektury, do tej pory wydobyto już ponad 20 ton materiału. Sezon 2015 był przełomowy, sądziliśmy wówczas, że to już koniec. A jednak rzeka co roku odsłania kolejne relikty przeszłości. Od 2015 nie prowadzimy już regularnych badań archeologicznych, ale co roku kontrolujemy teren, sprawdzając, co nowego może ujawnić obniżający się poziom wody - komentuje prof. Kowalski

 

Tegoroczne odkrycie ma szczególne znaczenie, ponieważ w Muzeum Historii Polski trwa rekonstrukcja fasady Villi Regia. Efekty prac będzie można zobaczyć w 2027 roku

 

Rekordowo niska Wisła sprzyja odkryciom

Wrzesień 2025 roku przyniósł wyjątkowo niski poziom Wisły - na stacji Wisła-Bulwary w Warszawie zanotowano zaledwie 4 cm. To sprawia, że z dna rzeki wyłaniają się kolejne świadectwa historii. Tylko w ostatnich tygodniach natrafiono m.in. na fragmenty szkuty z czasów potopu szwedzkiego pod Łomiankami, pozostałości dawnego mostu łyżwowego w rejonie ulicy Bednarskiej, a także średniowieczny miecz odkryty na Tarchominie. Sensacją był również sierpniowy przypadek ucznia z Wawra, który znalazł na plaży róg prehistorycznego żubra stepowego.

Choć dla wielu mieszkańców niski poziom rzeki to zmartwienie, archeolodzy widzą w nim wyjątkową okazję do poznawania dziejów Warszawy i całego regionu.

Źródło: Warszawa NaszeMiasto / Muzeum Historii Polski Aktualizacja: 17/09/2025 07:50
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Warszawa centrum




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do