
To wyjątkowa sytuacja, ponieważ na pl. Zbawiciela ruch jest zdecydowanie spowolniony.
Do tego wypadku doszło wskutek zasłabnięcia kierowcy. Tak twierdzą osoby, które wypadek widziały. Kierowca najprawdopodobniej zasłabł za kierownicą. Gdy tam dotarliśmy, zobaczyliśmy skasowany znak drogowy a na miejscu były już dwie karetki i Policja. Lekarze zajęli się kierowcą, a Policja usiłowała przywrócić ruch na pl. Zbawiciela. Kierowcy życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Fot. Paweł Malaczewski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie