
Zamknięte restauracje to jedno z obostrzeń wprowadzonych przed tygodniem. Nie wszyscy restauratorzy przestrzegają tego zakazu. Sprzedają na wynos do własnego ogródka, nawet się z tym nie kryjąc. Ogródek jest pełen ludzi i kelnerka wynosi zamówienia z restauracji. Restauracja znajduje się na Krakowskim Przedmieściu i nie jest to odosobniony przypadek. W innym niezbyt odległym miejscu przy ulicy Senatorskiej działa bistro pod płaszczykiem sklepu spożywczego. W okolicach Traktu Królewskiego takich miejsc jest znacznie więcej. Restauratorzy już są zwolnieni, ze składek na ZUS a zapewne dostaną też pomoc w ramach tarczy osłonowej. Oczywiście nie pokryje to strat, ale część restauratorów dzięki restrykcjom odnotuje spore zyski. Tyle że w sposób niezgodny z prawem i nieuczciwy wobec zamkniętej konkurencji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także: