
Wiadomo, że trzeba zawsze zaparkować jak najbliżej celu. Oczywiście bez względu na to, że uniemożliwia się innym skorzystanie z przejścia dla pieszych. A w tym przypadku przejście i kawałek chodnika służy niepełnosprawnym aby dostali się do swoich prawidłowo zaparkowanych na kopertach samochodów. Ale skoro nie ma jak dojść to i nie ma jak zaparkować. Może tak SM od czasu do czasu zajrzy na ulicę Zamenhofa? Takie parkowanie przy tej ulicy to codzienność.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie