
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 56-latka podejrzanego o kierowanie gróźb karalnych wobec swojej byłej partnerki. Przerażona skalą agresji kobieta zgłosiła sprawę i dostarczyła funkcjonariuszom blisko 600 nagrań. Za to przestępstwo Andrzejowi N. grozi teraz do 2 lat pozbawienia wolności.
Poznali się na jednym z portali randkowych, a później spotykali się ze sobą przez dwa miesiące. Coś jednak nie zaiskrzyło i kobieta postanowiła rozstać się 56-latkiem. Ten jednak nie zaakceptował decyzji swojej partnerki i nie mógł pogodzić się z jej utratą. Przez trzy dni wykonał blisko 600 połączeń grożąc kobiecie śmiercią. Przerażona skalą agresji Andrzeja N. i treścią nagrań, 47-latka poprosiła o pomoc policjantów. Sprawą zajęli się policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. To oni bardzo szybko „namierzyli” i zatrzymali mężczyznę. Andrzej N. przyznał się do zarzucanych mu czynów. Wobec 56-latka zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru – obowiązkowego stawiennictwa pięć razy w tygodniu w jednostce policji, zakazu zbliżania się i kontaktowania z 47-latką oraz zbliżania do budynku, w którym mieszka na odległość bliższą niż 100 metrów. Dostarczone przez pokrzywdzoną nagrania z poczty głosowej będą teraz najważniejszym dowodem w sądzie.
Rsz.
Materiał: KSP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie