Reklama

Paweł – Bohaterem Orlen Maraton

25/04/2016 00:18

Niczym na Marsie, zupełnie nie ma atmosfery na biegu, kiedy tuż za biegnącym zawodnikiem, obsługa imprezy zwija reklamy, drogowskazy i powoli otwiera zamknięte ulice. Trzeba mieć naprawdę sporo samozaparcia i wewnętrznej dyscypliny aby kontynuować bieg dalej. Do tego doskwiera samotność bo nikt z uczestników biegu nie dotrzymał biegaczowi towarzystwa. Nie mam pojęcia czy Paweł ( takie imię widnieje na numerze startowym zawodnika ) osiągnął linię mety. Nie ma to jednak żadnego znaczenia. Dla mnie to właśnie on i jemu podobni są bohaterami tego maratonu. Nie biegną dla nagród czy dla sportowego wyniku, splendoru i chwały a tylko dla fan-u i przyjemności. Taka idea powinna głównie przyświecać organizatorom masowych imprez sportowych w tym ulicznych biegów przez miasto. Może najwyższy czas już o tym pomyśleć?  

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Warszawa centrum




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do