
Wyjął butelkę z alkoholem, wypił, po czym, prawdopodobnie na widok funkcjonariuszy, uruchomił silnik i odjechał z parkingu. Dalszą podróż uniemożliwili mu strażnicy miejscy. 44-letni nietrzeźwy mężczyzna wydmuchał ponad 1,7 promila alkoholu. Trafił w ręce policji.
Wtorek, godz. 19:45. Strażnicy miejscy patrolujący rejon Śródmieścia zauważyli mężczyznę siedzącego w samochodzie zaparkowanym przy ul. Sierakowskiego. Kierowca spożywał alkohol. Prawdopodobnie na widok funkcjonariuszy uruchomił silnik i ruszył w kierunku ul. Koszykowej. Strażnicy uniemożliwili mu dalszą jazdę. Kierowca próbował przekonać funkcjonariuszy, że nie spożywał alkoholu. W trakcie oczekiwania na patrol policji, w obecności strażników ponownie wyjął butelkę wódki i usiłował się napić. Badanie przeprowadzone w komisariacie wykazało ponad 1,7 promila alkoholu (0,87 mg/l) w wydychanym powietrzu. Dalsze czynności przejęła policja.
Źródło: strazmiejska.waw.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie