
Rondo Dmowskiego to jeden z ważniejszych punktów Warszawy. Dotychczas można było przemieszczać się nim na pieszo jedynie podziemnie.
Zarząd Dróg Miejskich podjął rewolucyjną decyzję dla wielu Warszawiaków pokonujących miasto zarówno na pieszo, jak i rowerem. Mowa o Rondzie Dmowskiego i przetargu na cztery przejścia naziemne. Co więcej, powstaną już w roku 2019. Co daje nam to w rzeczywistości? Nie będzie konieczności zapuszczania się pod ziemię podczas pokonywania ulic takich jak Marszałkowska czy Aleje Jerozolimskie. Będzie też ścieżka rowerowa. Umożliwi to uniknięcie przenoszenia rowerów po schodach w różnych warunkach atmosferycznych czy zwyczajnego chodzenia w górę i w dół, co dla wielu starszych ludzi jest już nie lada kłopotem.
Biuro Polityki Mobilności i Transportu przygotowało w zeszłym roku szczegółowy plan i właśnie na tej podstawie powstanie dokumentacja. Mowa o następujących czterech przejściach na końcach przystanków tramwajowych:
1) przez ul. Marszałkowską po północnej stronie, za ul. Widok.
2) przez ul. Marszałkowską po południowej stronie na wysokości ul. Nowogrodzkiej.
3) przez Aleje Jerozolimskie, po wschodniej stronie, na wysokości ul. Parkingowej (tylko tutaj bez przejazdu rowerowego).
4) przez Aleje Jerozolimskie po zachodniej stronie na wysokości ul. Poznańskiej.
Do przejść zostaną przedłużone przystanki tramwajowe, same przejścia będą także dość szerokie. Sygnalizacja z kolei ma być przystosowana do pokonania obu przejść.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Portal o Warszawie, a nie wiedzą gdzie jest rondo daszyńskiego. Wstyd. Jakieś słoiki chyba piszą te artykuły u was...
Portal o Warszawie, a nie wiedzą gdzie jest rondo daszyńskiego. Wstyd. Jakieś słoiki chyba piszą te artykuły u was...
Rondo Dmowskiego