
Legia Warszawa po raz pierwszy w tym sezonie została liderem T-Mobile Ekstraklasy. W ligowym hicie ograła na wyjeździe prowadzącą dotychczas Wisłę 3:0.
Henning Berg trener Legii nie wystawił najsilniejszej jedenastki. Na ławce rezerwowych zasiedli Miroslav Radović, Ondrej Duda i Michał Kucharczyk, którzy jednak weszli w komplecie w drugiej połowie.
W pierwszym składzie znalazł się za to Orlando Sa i to on strzelił pierwszego gola. Fantastycznym prostopadłym podaniem obsłużył go inny Portugalczyk Helio Pinto, nie popisał się interweniujący bramkarz gospodarzy Dariusz Dudka. Największy jednak błąd popełnili sędziowie, którzy nie odgwizdali ewidentnego spalonego.
Wcześniej Wisła miała wiele dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, szczególnie w pierwszej połowie.
Wisła szukała wyrównania, a najbliżej osiągnięcia celu była w 89. minucie. Mocny strzał po ziemi Dudki minimalnie minął jednak słupek.
Wisłę w doliczonym czasie dobił Duda. Chwilę później Radović dostał prostopadłe podanie od Saganowskiego, położył Michała Buchalika i uderzył obok rozpaczliwie interweniującego Dudki.
Wisła Kraków - Legia Warszawa 0:3
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie