Zauważyliście w ostatnich dniach w centrum nadmierną liczbę kontrolerów biletów? Czyhają w grupie przy wyjściowych bramkach z metra centrum i z uśmiechem na ustach wypisują mandaty. Polują desperacko głównie na uczniów i studentów, którym skończyła się ważność legitymacji szkolnej 30 września. Jak się okazuje - robią to niekoniecznie zgodnie z przepisami.
Nieznajomość prawa szkodzi. Przekonałam się o tym dzisiaj w drodze na uczelnię. Tak jak wiele innych studentów jechałam pierwszy raz na uczelnię, by odebrać nową legitymację studencką. Nie obyło się bez przygód.
Przy wyjściu z metra centrum zatrzymał mnie wysoki,ok. 40-letni Pan z identyfiatorem ZTM na szyi. Poprosił o bilecik do kontroli. Gdy mu dałam naładowaną kartę miejską, a dokładniej Kartę Młodego Warszawiaka poprosił o legitymację. Oczywiście dałam mu ją. Kontroler odetchnął z ulgą i stwierdził, że legitymacja jest nieważna - dzisiaj 2 października. "Kanar" bez wahania zaczął wypisywać mandat. Ja mu tłumaczę, że to jest niezgodne z przepisami, gdyż jako mieszkance Warszawy i studentce przysługuje mi prawo do ulgi w komunikacji miejskiej. Odpowiedział krótko: "nie ma legitymacji - nie ma zniżki, czy Pani wgl zna prawo?". Zaczął się śmiać z kolegą obok. Na moje pytanie o nazwisko przełożonego i jego numer, stwierdził, że on nie wie, żebym spróbowała dzwonić na numer podany na wezwaniu do zapłaty. Gdy go poinformowałam o tym, iż złożę skargę jeszcze dzisiaj wyśmiał mnie: "Może Pani się odwoływać, ale to nic nie da, nikt Pani nie potraktuje poważnie w punkcie ZTM, i tak Pani zapłaci i tak". I się pomylił!
W punkcie ZTM dowiedziałam się, iż wezwanie do zapłaty zostało wypisane bezpodstawnie. Nie zapłaciłam ani złotówki. Na dodatek pani z punktu obsługi pasażerów ZTM zaproponowała mi napisanie skargi, co oczywiście zrobiłam.
Okazało się, że zgodnie z przepisami, które weszły w zeszłym roku, posiadacze Karty Młodego Warszawiaka do 21. roku życia, nie mają obowiązku posiadania przy sobie legitymacji szkolnej ani studenckiej w środkach komunikacji miejskiej. Muszą mieć jedynie dokument, który zawiera datę urodzenia, czyli może to być dowód osobisty. Warto o tym wiedzieć, by zaoszczędzić czas i pieniądze!
Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. Jak widać, niektórzy kontrolerzy biletów nie są wystarczająco kompetentni i nie można im ufać w 100%. Nieuprzejmego "kanara" z centrum pozdrawiam, a Was ostrzegam przed tego typu sytuacjami. Walczcie o swoje prawa i nie dajcie się oszukać!
Magdalena Zwolak
"...ok. 40-letni Pan z identyfiatorem ZTM na szyji." - literówka, powinno byc "szyi" :P
odpowiedz
Zgłoś wpis
gość
2015-10-06 10:25:20
2 październikA !
odpowiedz
Zgłoś wpis
gość
2015-10-06 12:09:31
Nie wiem kto to pisał ale stek bzdur, legitymacje studenckie mają naklejki do 30.10.2015.
odpowiedz
Zgłoś wpis
gość
2015-10-06 12:10:05
Nie wiem kto to pisał ale stek bzdur, legitymacje studenckie mają naklejki do 30.10.2015.
odpowiedz
Zgłoś wpis
gość
2015-10-06 13:12:57
Nie stek bzdur, jak Pani jest na pierwszym roku to mogła nie odebrać jeszcze legitymacji studenckiej i miała legitymacje ucznia szkoły ponadgimnazjalnej, która jest ważna do 30.09.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"...ok. 40-letni Pan z identyfiatorem ZTM na szyji." - literówka, powinno byc "szyi" :P
2 październikA !
Nie wiem kto to pisał ale stek bzdur, legitymacje studenckie mają naklejki do 30.10.2015.
Nie wiem kto to pisał ale stek bzdur, legitymacje studenckie mają naklejki do 30.10.2015.
Nie stek bzdur, jak Pani jest na pierwszym roku to mogła nie odebrać jeszcze legitymacji studenckiej i miała legitymacje ucznia szkoły ponadgimnazjalnej, która jest ważna do 30.09.