Reklama

Kibice Legii Warszawa Muszą Uważać. UEFA Będzie Bezlitosna.

Podczas poprzedniego sezonu, UEFA zamknęła najpierw trybunę północną na mecz eliminacyjny Ligi Mistrzów ze Steauą Bukareszt a następnie całego stadionu na spotkanie  fazy grupowej Ligi Europy z Apollonem Limassol. Decyzja UEFA, była wynikiem wywieszenia przez kibiców stołecznej drużyny, flag oraz banerów zawierających symbole rasistowskie.

Jeżeli Legia podczas najbliższego meczu z FK Aktobe złamie regulamin UEFA, który zakazuje umieszczania na trybunach znaków i symboli rasistowskich, w najlepszym razie będzie miała zamknięty stadion a w najgorszym zostanie dyscyplinarnie wykluczona z dalszych rozgrywek europejskiego pucharu. Kibice Legii są pod szczególna obserwacją działaczy europejskiej federacji z racji tego, że są poniekąd recydywistami. Muszą się liczyć, z tym, ze nawet najmniejsze wykroczenie nie pozostanie bez surowej kary nałożonej na klub, któremu kibicują. Regulamin UEFA w tym wypadku jest bezwzględny. Europejska federacja, przewiduje trzystopniowy zestaw kar. Za pierwsze wykroczenie zamykana jest część stadionu, za drugie cały obiekt oraz nakładana jest kara w wysokości 50 tys. euro. Gdy klub podpadnie po raz trzeci, to zazwyczaj w takim przypadku UEFA, karze zamykając stadion na kilka spotkań, orzeka walkower lub nawet wyklucza klub z dalszych rozgrywek. W tym miejscu należy przypomnieć, że złamanie regulaminu w omawianym zakresie byłoby już trzecim występkiem kibiców z Łazienkowskiej. W praktyce oznacza to, że każde następne niewłaściwe zachowanie o podłożu rasistowskim będzie karane w sposób niezwykle surowy. Wszystko dlatego, że według przepisów dyscyplinarnych UEFA, za recydywę uważa się każde niewłaściwe zachowanie szczególnie o podłożu rasistowskim, przez pięć lat od momentu ostatniego wykroczenia.

Nawet, jeżeli w trakcie meczu z Aktobe na trybunach będzie spokojnie to kibice muszą pamiętać, że muszą być uważni i roztropni podczas kolejnych meczów w europejskich pucharach.

Już od jakiegoś czasu władze klubu z Łazienkowskiej apelują do kibiców o wstrzemięzliwość i zdrowy rozsądek przy wyrażaniu swoich poglądów, które mogą zostać zinterpretowane przez komisję dyscyplinarną UEFA, jako rasistowskie.

Osobiście nie sadzę, by apele władz klubu z Łazienkowskiej na cokolwiek się przydały. Gdyby tym ludziom, którzy nazywają sami siebie kibicami, zależało na dobru klubu, któremu kibicują, to nie paliliby własnego stadionu i nie urządzali na nim burd co na pewno nie działa korzyść i  wizerunek klubu.



 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Warszawa centrum




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do