Reklama

Prokuratura bada poczytalność agresora. Napadł na turystkę na Nowym Świecie

06/09/2021 18:21

Zastępca Prokuratora Generalnego złożył wniosek o cofnięcie umorzenia postępowania wobec 35-letniego Eryka G., który jest podejrzany o zaatakowanie turystki na Śródmieściu. Biegli orzekli wtedy, że sprawca był niepoczytalny.

Do sprawy odniósł się minister Zbigniew Ziobro. 

Ewentualne umorzenie sprawy brutalnej napaści na turystkę w centrum Warszawy budzi zdecydowany sprzeciw. Dlatego poleciłem Prokuraturze Krajowej zbadanie akt śledztwa i dokonanie oceny opinii psychiatrycznej o rzekomej niepoczytalności sprawcy

- pisze na Twiterze. 

Teraz w sprawie uzupełniany jest materiał dowodowy, przesłuchiwani są kolejni świadkowie oraz planowane jest ponowne zasięgnięcie opinii biegłych w sprawie poczytalności podejrzanego. Mężczyzna w dalszym ciągu jest tymczasowo aresztowany, jak poinformowała Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Jak do tego doszło?

Według relacji stołecznych policjantów i świadków, Eryk G. miał zaczepiać przechodniów 5 lipca 2020 r. Zaczął demolować ogródki restauracyjne, grozić obsłudze lokali, po czym zaatakował przypadkową turystkę. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. 

35-latek zaatakował kobietę, gdy spacerowała z mężem i synem na ul. Nowy Świat. We wrześniu prokurator zmienił zarzut na usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonej w postaci "kalectwa polegającego na utracie wzroku w lewym oku poprzez zadanie silnego uderzenia pięścią w twarz pokrzywdzonej". - Skutek ciężkiego kalectwa nie nastąpił z uwagi na przewrócenie się pokrzywdzonej oraz interwencję innych osób. Prokurator przyjął, że mężczyzna okazał rażące lekceważenie porządku prawnego, ale działał w zamiarze ewentualnym -mówi prok. Aleksandra Skrzyniarz.

Biegli orzekli, że atakując turystkę, 35-latek był niepoczytalny i nie był w stanie rozpoznać znaczenia swojego czynu. W związku z tą diagnozą prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o umorzenie postępowania i izolację podejrzanego w zakładzie psychiatrycznym. Teraz ta sprawa będzie rozpatrywana ponownie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Anna Chajda - blog
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Warszawa centrum




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do