Co prawda sezon nad Wisłą zaczyna się dzisiaj to już w zeszłym tygodniu coś się działo i można było spotkać wielu odpoczywających biesiadników. Oczywiście w części otwartej bulwarów będących jeszcze przed remontem. W części zamkniętej, tej położonej nieopodal CNK są pozostałości po testach ale już na pierwszy rzut oka wygląda to miejsce na mało przyjazne biesiadnikom. Niby nie byłoby źle gdyby nie te krzaki będące zapewne ozdobnym roślinami. Tylko osoby przychodzące nad rzekę raczej chcą po grillować trochę i skosztować browarek nabyty w spożywczaku. Wystarczy się trochę porozglądać i nie trzeba być specjalistą aby odkryć cel w jakim ludzie przychodzą nad Wisłę. Monitoring już jest i chyba nikt go nie przegląda skoro tego nie dostrzeżono. Może by tak zamiast rzucać urok jakim jest obowiązkowa prohibicja na bulwarach to udzielić dyspensy i w czasie letnim zezwolić na spożycie alkoholi niskoprocentowych w tym miejscu? Jak widać na zdjęciach w galerii wśród odpoczywających nad Wisłą są w zasadzie sami abstynenci tyle, że niepraktykujący. W końcu idą wakacje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
![Otwarte boiska sportowe na Śródmieściu. Przyjdź i skorzystaj za darmo! [lista placówek]](/static/files/thumbs/45/thumb___1270740_1643721585.jpg)
Komentarze opinie