Ten spacer pewna rodzina z pewnością zapamięta na długo. Podczas przechadzki uliczkami Starego Miasta zagubiła się nastolatka z autyzmem.
Była niedziela, godzina ok. 18.30, więc już ciemno. Na Starówce wiele osób spacerowało podziwiając świąteczne iluminacje, podobnie jak wspomniana rodzina. Niestety w pewnym momencie okazało się, że jej członkowie nie mogą odnaleźć nastolatki, która nagle zniknęła im z oczu. Powiadomiono służby. Informacja o zaginięciu dziewczyny, która miała autyzm została przekazana strażnikom miejskim patrolującym Stare Miasto.
Jak tłumaczy Straż Miejska, w sytuacji zaginięcia człowieka meldunek z jego rysopisem trafia do wszystkich dyżurujących w danej chwili patroli.
Kiedy strażnicy z I Oddziału Terenowego przeszukiwali teren, na numer 986 wpłynęło zgłoszenie mieszkańca o nietypowo zachowującej się dziewczynie, na ulicy Świętojańskiej.
Funkcjonariusze zareagowali błyskawicznie. Informacja się potwierdziła – wygląd dziewczyny ze zgłoszenia odpowiadał tej, znajdującej się na ul. Świętojańskiej. Powiadomiono zdenerwowanych rodziców i chwilę później 16-latka była już bezpieczna w ich objęciach.
- Młodzi strażnicy, biorący udział w tej interwencji, podkreślili, że była to najbardziej wzruszająca interwencja w ich dotychczasowej pracy – podkreśla Straż Miejska.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie