
Kibice Legii fetując zwycięstwo przeszli od stadionu do Placu Zamkowego zostawiając za sobą rozbite szkło oraz zasikane bramy i podwórka. Wykrzykiwali wulgarne hasła a część usiłowała niby śpiewać ale śpiew ten przypominał skowyt zmieniający się czasem w pijackie wycie i bełkotliwe ryki. Maszerujących Krakowskim Przedmieściem było bardzo dużo. Natomiast próbowałem policzyć policjantów i doliczyłem się jednego. Jeden policjant przejechał dość szybko motocyklem przed maszerującymi. Jako, że zabrakło stróżów prawa kibice robili co chcieli. Wchodzili na pomniki, palili race, odpalali petardy o spożywaniu alkoholu w miejscu publicznym nie wspominając. Jako, że przejście przez miasto jak zawsze ograniczyło się do Śródmieścia były drobne niedogodności dla kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej z wyjątkiem metra. Jak ktoś chce zobaczyć jak było na Krakowskim Przedmieściu i na Pomniku Kopernika może zajrzeć do galerii poniżej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie