Skwer Zofii Kuwartowskiej

Warszawskie Śródmieście oficjalnie wzbogaciło się o nowy skwer. Nazwa parku to Skwer Zofii Kuwartowskiej.

Zofia Kuwartowska to bardzo ważna postać w historii Warszawy i to właśnie na jej cześć został nazwany skwer na Śródmieściu. Park znajduje się na południowej stronie ul. Stawki. 

Na początku, należy przybliżyć postać Zofii Kuwartowskiej - uczestniczki Powstania Warszawskiego, opozycjonistki i kobiety pełniącej całą masę różnych, szalenie istotnych ról. Zofia Kuwartowska była także wicemarszałkinią Sejmu i profesorem nauk medycznych, została nominowana do tytułu Warszawianki Stulecia. Prowadziła także działalność na rzecz osób chorych na AIDS oraz walki z tą chorobą. Brała udział w obradach Okrągłego Stołu oraz należała do "Solidarności". Pracowała nad uchwałą znoszącą bariery architektoniczne dla niepełnosprawnych. Założyła stowarzyszenie "Solidarni wobec AIDS Plus". Ponado, kierowała sekcją lekarską w Prymasowskim Komitecie Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom. Została odznaczona Krzyżem Kawalerskim i Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Uchwała o skwerze została podjęta pod koniec sierpnia tego roku i już 9 października odbyła się oficjalna uroczystość nadania nazwy parkowi. Prezydent m. st. Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz, wypowiedziała się następująco: Niech ten skwer przypomina nam o obrończyni demokracji i praw kobiet, która nie tylko była za równą pozycją kobiet w życiu społecznym, zawodowym i rodzinnym, za sprawiedliwymi emeryturami starczającymi na godziwe życie, za sprawnym systemem powszechnej ochrony zdrowia, ale także za odrobiną uśmiechu dla każdego". Przewodnicząca Rady m. st. Warszawy, Ewa Malinowska-Grupińska, dodaje: "Jest rok 1991, prof. Kuratowska startuje drugi raz w wyborach do Senatu RP. Oto fragment jej ulotki wyborczej, która niewiele straciła na swej aktualności i bardzo dużo mówi o pani Marszałek: "Jestem za tym, by Warszawa była prawdziwą stolicą, a nie zbiorem zaśmieconych gmin. Jestem za równą pozycją kobiet w życiu społecznym, zawodowym i rodzinnym, ułatwieniem pracy w domu, dobrymi przedszkolami i żłobkami. [...] Jestem za odrobiną uśmiechu dla każdego".

Skwer jest już oficjalnie otwarty i pozostaje do dyspozycji mieszkańców stolicy.