
20 stycznia warszawski sąd rejonowy ma ogłosić wyrok w sprawie rozbiórki latem 2013 r. zabytkowej kamienicy na Powiślu. Prokuratura chce kary w zawieszeniu dla oskarżonej, która wydała decyzję o rozbiórce. Obrona chce jej uniewinnienia.
We wtorek sąd zakończył trwający od maja zeszłego roku proces w tej sprawie i wysłuchał mów końcowych. Prokurator Adam Karbowski z Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ, zażądał kary dla oskarżonej, trzech miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata i 5 tys. zł grzywny.
Wybudowana sto lat temu przy ul. Zajęczej kamienica powstała jako dom dla pracowników elektrowni Powiśle i od ponad 10 lat nie była zamieszkana..
Oskarżona pełniła rolę wiceprezesa w spółce, która kupiła teren. Tłumaczyła podczas procesu, że kamienica była w bardzo złym stanie i na jej decyzję o rozbiórce wpływ miała opinia przedstawiciela firmy, która przeprowadzała w budynku prace remontowe i porządkujące.
Prokuratura oskarżyła kobietę o nieumyślne zniszczenie zabytku. Budynek był wpisany do ewidencji zabytków.
Informacja Prasowa
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie